
"Teraz jeszcze więcej psich kup przy naszym głównym wejściu!"
Amsterdam.Tak reklamuje się najgorszy hotel świata.Hans Brinker.
Wbrew pozorom jest to całkiem dobrze prosperujący obiekt z kategorii "low-budget"(czyli linia tanich hoteli).Hotel ma wiele "zalet".Oferuje szeroki wybór pokoi bez okien,wyposażenie można sobie samemu w
yciąć(trzeba mieć tylko własne nożyczki),goście dostają za darmo(taki bonus) drzwi wejściowe do pokoju z kluczem bez dodatkowych opłat no i prawdziwy komfort-można spuszczać wodę w toalecie-ZA DARMO!Jest tam brudno,niekomfortowo i niesympatycznie-jak informują gazety.Ale to działa!

Taki luksus kosztuje jedyne 35 euro/dobę
Dla tych co przetrwają-jest przeiwdziana nagroda-> koszulka z napisem:"I survived Hans Binker"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz