24.08.2010

Dyr..dyr..Dyrektor!


Subiektywne odczucie dotyczące cech idealnych jakie powinien posiadać Dyrektor hotelu:

*inteligencja - to nie wymaga wyjaśnienia
*doświadczenie życiowe ( nie tylko biznesowe), empatia- dyrektor posiadający rodzinę bardziej zrozumie pracownika, który ma problemy osobiste związane np. z chorobą członka rodziny, z pilną sprawą dotyczącą dzieci, wizytami u lekarza, problemach ze współmałżonkiem.. Powszechnie widomo ,że często ludzie przenoszą sprawy osobiste na arenę biznesową. Pracownik ,który nagle ma słabszy dzień ( z powodów osobistych), a do tej pory wypełniał swoje obowiązki bez zarzutu nie kwalifikuje się od razu do zwolnienia. Dyrektor właśnie w takich sytuacjach powinien interweniować. Może po prostu potrzebny jest mu urlop na poukładanie swoich spraw. Czasami nie warto rezygnować z dobrych pracowników. Bo o takich na dzisiejszym rynku pracy trudno..
*kultura osobista - na wysokim poziomie. W końcu dyrektor jest autorytetem dla pracowników. A przynajmniej powinien być. Także ten aspekt jest ważny w kontaktach z partnerami biznesowymi. Szacunek, zrozumienie i odpowiednie do sytuacji słownictwo wpisują się w obraz i postrzeganie nie tylko osoby samego dyrektora ,ale także całego hotelu.( Przykład: sieć hoteli Sheraton- każdy używa abecadła: Dziękuję ,Proszę , Przepraszam itp….) Niby szczegóły a jednak istotne, bo potem wchodzi to w nawyk także w stosunku do gości hotelu. Dyrektor powinien wyznaczać swoim zachowaniem “trendy” w dążeniu do celów, pokazywać ,ze tylko ludzkie zachowanie przynosi rezultaty.
*właściwy ubiór- czy wyobrażacie sobie dyrektora hotelu ,o dobrej renomie nastawionego głównie na klientów biznesowych witającego gości w podkoszulku i krótkich spodenkach? No właśnie. Znane i prawdziwe: “ Jak Cię widzą tak Cię piszą”.
* fachowość i staranność w działaniu- absolutnie niedopuszczalne jest niedbalstwo i niechlujność w podejściu do problemów. Dyrektor powinien być aktywny w rozwiązywaniu wszelkich trudności, tak samo jak pracownicy starannie wypełniać swoje obowiązki.
* aktywne słuchanie- też dosyć ważne. Nie trzeba się przecież na wszystkim znać doskonale. Dyrektor może być rewelacyjny jeżeli chodzi np. o zarządzanie gastronomią ,ale równocześnie posiadać braki w sprawach marketingu. Dlatego musi umieć słuchać pracowników, którzy czasami mogą wykazać się lepszymi pomysłami odnośnie funkcjonowania hotelu.
* myślenie prewencyjne - trzeba “wyprzedzać” przyszłość. Wiadomo ,że niektórych sytuacji nie da się przewidzieć ( np. zgonu gościa hotelowego) .Jednak są sytuacje ,którym można zapobiec. Przykład: zwlekanie z zatrudnianiem pracowników (kiedy jest taka potrzeba) nie odbija się pozytywnie na działalności hotelu w sytuacji gdy np. ktoś ze stałych zwolni się z dnia na dzień. Wtedy (wybaczcie za określenie) “zasuwa” dyrektor…
* zaufanie - zwłaszcza do pracowników. W końcu nikt nie lubi jak mu się nie ufa. Zgodnie z zasadą zarządzania : “Ufaj ,ale sprawdzaj”!
*pogodne usposobienie -umsmiech i pozytywne nastawienie,życzliwosć, sympatia..."szklanka w polowie pelna,a nie w polowie pusta".


“DOSKONAŁOŚĆ NIE POLEGA NA TYM ,ŻE NIE MOŻNA JUŻ NIC DODAĆ, ALE NA TYM, ŻE NIE MOŻNA JUŻ NIC UJĄĆ”

Antoine de Saint Exupery

Brak komentarzy: