Rovaniemi!

Forbes uplasował Rovaniemi na 6tym miejscu jako jedne z najchętniej odwiedzanych, świątecznych destynacji :) !

Bardzo się z tego ciesze,gdyż miałam okazje tam studiować i na własne oczy przekonać się jak pięknie zimą ( i nie tylko ) wygląda to miejsce. Już od momentu lądowania i podziwiana z samolotu całej okolicy można się zakochać w tym miasteczku. Zwłaszcza pięknie wygląda zimą. Wszystko cudownie oświetlone, do tego dużo śniegu i mróz sięgający momentami -40 stopni.
Największą atrakcją jest oczywiście wioska Świętego Mikołaja i Santa Park-miejsce rozrywki i zabaw nie tylko dla dzieci. Można tam nie tylko zakupić świąteczne prezenty, spotkać elfów, wysłać pocztówkę i zobaczyć się z Mikołajem, ale co więcej są tam renifery z saniami, farma husky w pobliżu,lodowe zjeżdżalnie...
Samo miasteczko także zachwyca swoim minimalizmem i prostotą. Centrum nie jest duże. W zimie można spotkać lodowe rzeźby i zrobić sobie zdjęcie np na lodowym tronie. Z Rovaniemi pochodzi także zespół Lordi, który ma tam swoja restaurację posiadającą w menu głównie wielkie hamburgery :p
No i oczywiście zorze polarne...zjawisko nie do opisania :)

Sama infrastruktura hotelowa i gastronomiczna także jest dosyć dobrze przygotowana. W najwyższym sezonie czyli zimą (grudzień-luty) hotele goszczą najwięcej turystów, głównie z Niemiec, Chin i Wielkiej Brytanii. Miasteczko,ze względu na to,że jest największym w Laponii stanowi dobrą bazę jak i punkt wypadowy do Norwegii czy też w rejony północne Finlandii.