Zapewne spotkaliście się z firmą Ving Cards, która robi elektroniczne klucze dla hoteli. Moim zdaniem hotel jak najbardziej powinien korzystać z jej usług.
W Polsce rzadko spotykam się z kartami tej firmy. Cześciej za granicą. I tam również hotele bardziej dbają o bezpieczeństwo zarówno kluczy jak i gości, ponieważ stosują się do kilku prostych zasad:
1.Klucze nie mają żadnej informacji o numerze pokoju i nazwie hotelu, z którego pochodzą. Wszystko zapisywane jest elektronicznie-> patrz obrazek.
2. Wręczając klucz gościowi, nie wolno wymawiać numeru pokoju na głos.
3.Klucz powinien zostać przekazany w papierowej osłonie, a gość poinformowany o sposobie jego użycia.
4.Każdy klucz znaleziony na terenie hotelu, powinien być zwrócony do recepcji.
Niektóre hotele wykorzystują klucze do spraw marketingowych, reklamując na nich inne firmy, bądż zawierając na nich logo hotelu i dane kontaktowe. W pewnym stopniu jest to fajna pamiątka dla turystów, bo zazwyczaj wtedy klucze padają ofiara kolekcjonerów i innych 'zbieraczy'. Ale jest to strata finansowa dla hotelu. Mając w posiadaniu klucze "czyste", nie stanowią one wtedy żadnej atrakcji turystycznej i w 99 % są zawsze zwracane recepcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz